Czasami nie ma sensu zmieniać czegoś co działa, w czym czujemy się dobrze, na stworzenie czego poświęciliśmy już kiedyś dużo energii i czasu. Tak samo było w tym przypadku. Właścicielka mieszkania w warszawskiej kamienicy postanowiła odświeżyć pobrudzone ściany malując je farbami o wyższej odporności na zmywanie i szorowanie. Przy okazji naprawiając pęknięcia na ścianach i suficie.
Przygotowanie do malowania
Remont jak zawsze rozpoczęliśmy od zabezpieczenia mieszkania przed malowaniem. Wszystkie meble poza narożnikiem były zamontowane na stałe, nie można było ich wynieść więc należało je dokładnie okleić folią malarską w celu zabezpieczenia przed dostawaniem się pyłu.
Odświeżenie kolorowych pasów na ścianie
Ważną częścią remontu była renowacja pasów na ścianie łączącej przedpokój z salonem. W tym przypadku naszym zadaniem nie było przeprowadzenie metamorfozy, lecz odwzorowanie tego co inwestorka wcześniej z zaprzyjaźnioną projektantką wypracowała. Jakość zabezpieczenia ukochanego wnętrza, dbanie o powierzone mienie, bieżące informowanie o postępach, a także czyste i gotowe do zamieszkania od zaraz lokum, wywołały na twarzy uśmiech, którego nie sposób zapomnieć.
Ściany zostały pomalowane farbą Tikkurila Optiva Matt 5 w kolorach Y486 oraz X437 (niebieskie pasy) z palety Tikkurila Symphony.
Sufit został pomalowany farbą Tikkurila Anti-reflex White 2.